|
Wielki Plan i Okrutna Horda
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Na ile PD oceniasz opis (Tomek nie oceniasz!) |
5 PD (dno) |
|
0% |
[ 0 ] |
10 PD (kiepski) |
|
0% |
[ 0 ] |
15 PD (wystarczający) |
|
0% |
[ 0 ] |
20 PD (przeciętny) |
|
25% |
[ 1 ] |
25 PD (porządny) |
|
25% |
[ 1 ] |
30 PD (solidny) |
|
0% |
[ 0 ] |
35 PD (wciągający) |
|
50% |
[ 2 ] |
40 PD (fantastyczny) |
|
0% |
[ 0 ] |
|
Wszystkich Głosów : 4 |
|
Autor |
Wiadomość |
mum
Sprzedawca cebuli
Dołączył: 01 Sty 2007
Posty: 2052
Przeczytał: 2 tematy
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Hospicjum
|
Wysłany: Wto 20:40, 24 Lis 2015 Temat postu: Lucjan |
|
|
Tomek! Przypominam, że możesz zdobyć 40PD samym opisem. Żeby to zrobic po prostu opisz swoją postać. To nie musi być długi opis. Nie musisz również zdradzać żadnych tajemnic. Wygląd, nieco historii. Powinno wystarczyć Ale jeśli nie to luz tylko - tylko wskazuję opcję
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez mum dnia Nie 21:44, 20 Mar 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Lucian
Akolita
Dołączył: 03 Lut 2015
Posty: 140
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 0:02, 17 Mar 2016 Temat postu: Lucian |
|
|
LUCAN (Wilk)
Kiedy i gdzie się urodził pozostaje nieistotną zagadką. Nie zna rodziców, nic nie wie o swoim pochodzeniu. Wychowywany/szkolony od dziecka w szkole gladiatorów, gdzieś w Południowych Krainach. Wraz z innymi niewolnikami poddany morderczym treningom (na podobieństwo naszych Spartan) w ciężkich warunkach, które niewielu przeżyło. Lucan jako jeden z nielicznych, szkolony był w starym, klasycznym bardzo widowiskowym stylu walki, pełnym zmian tempa i kierunków ruchu, ataków z nietypowych pozycji i kierunków oraz wyskoków (styl walki Achillesa w pojedynku z Hektorem, film Troya, dla przypomnienia: https://www.youtube.com/watch?v=80SsC_ZNbyI). Jak wszyscy gladiatorzy w tej szkole opanował również klasyczne zapasy jak i popularna bijatykę. Dwa razy został ukarany batami, blizny które ma na plecach, powodują, że raczej niechętnie pokazuje się bez koszuli, ponadto sporo mniejszych i większych blizn z potyczek szkoleniowych i samych walk na arenie. Wieczorami niewolnicy opowiadali różne historie. Młody Lucan uwielbiał te o dzielnych rycerzach. Na arenie wyobrażał sobie, że jest takim rycerzem i walczy z "tym złym" i może dlatego właśnie nie pogrążył się w zamiłowaniu do zabijania. Za to w skupieniu i dążeniu do doskonałości (bo rycerz musi być doskonały) nieźle opanował techniki. Zryty marzeniami łeb w nocy przywoływał sny, w których Lucan był kimś o wiele lepszym niż realnie. Kochał te sny i żył tylko po to by śnić o życiu.
LUCIAN
Koniec końców - przyjechali kupcy z północnej części Imperium i między innymi zakupili Lucana. Dłuższy czas podróżował z innymi niewolnikami na wozie-klatce, aż banici napadli na karawanę, kupców wyrżneli a niewolnicy zostali wypuszczeni. Tylko Lucan nie miał gdzie pójść więc został z nimi. "Przechrzcili" go na Luciana - bo to łatwiej wymówić. Nieco ponad pół roku spedzone w lesie nauczyło go kilku nowych rzeczy o świecie, o życiu, a co najważniejsze - że istnieje coś poza Areną. Zauważył też, że jego styl walki niespecjalnie sprawdza się w walce grupowej (małej bitwie) wiec szybko opanował prostszą metodę. Teraz walczy "normalnie", ale potrafi zaskoczyć od czasu do czasu wyprowadzając w walce atak z wyskoku, czy nagle zmieniajac kierunek. Kiedyś, w zimową noc,na obóz banitów napadły wielkie zielone stwory (Hobgobliny?) banda się rozpierzchła, każdy sobie tyłek ratował. Lucian biegł przez pół dnia. potem odpoczął i... ktoś wciągnął go na wóz, zmęczony i głodny nie opierał się i tak znalazł się w drużynie.
WYGLĄD
Lucek ma nieco ponad 170 cm (16 lat!), troszkę ciemniejszą karnację, blond włosy (ciemnoszare) długie do ramion, specione w dziwaczne "dredy", na ogół zwiazane kawałkiem rzemyka, ale rozpuszczone nadają mu dziki wygląd. Oczy beznamiętne nawet gdy Lucek kipi emocjami. Szare i zimne. Jak stal. Postura lekkoatlety to wynik wielogodzinnych treningów. Facjata przeciętna raczej, ani on brzydki ani przystojny. Na lewym ramieniu ma tauaż - symbol Szkoły Gladiatorów - na tle "herbowej" tarczy, stojące na tylnych łapach, wlczące ze sobą dwa wilki, biały i czarny, symbolizują... coś...?
ZACHOWANIE
Czasem mu coś odwala (ostatnio coraz rzadziej) i znajduje sobie jakąś "zabawę", oddaje się jej zapominając o Bożym Świecie - budzi się w nim uśpione dziecko, które nie zaznało swojego czasu. Ogólnie jest PRAWIE normalny, przeżywa różne emocje, i to mocniej niż widać na zewnątrz, ale gdy dochodzi do walki, staje się skupiony i spokojny, w pełni opanowany, bo tak go nauczono. Z jednej strony zabija bez emocji, choć niechętnie, z drugiej - ochoczo pomaga potrzebującym. Zdolny do czynienia dobra i zła, nie przestrzegający ogólnego prawa i zasad, nawet po modlitwę sięga rzadko, choć nie kwestionuje potęgi Bogów. Jest lojalny, na swój sposób uczciwy i na tyle na ile rozumie honorowy. Nie jest ani dobry ani zły, a jego charakter - ani biały ani czarny. Jest Szary.
LUBI/NIE LUBI
Lubi swój nóż, dostał go od swojego magistre i nie rozstaje się z nim. Dość dziwny, obusieczny, nieco załamany w połowie ostrza na wzór kukri, noszony w pochwie poziomej przy pasie, na plecach.
Lubi rozgwieżdżone niebo.
Lubi biegać.
Od czasu "banicji" lubi też las.
Bardzo lubi biegać nocą po lesie.
Lubi walczyć (jak nie ćwiczy przez kilka dni to robi się rozdrażniony).
Bardzo lubi spać/śnić - nadal jest tam kimś lepszym, za co dziekuje Morowi.
Lubi o sobie myśleć jako o Wilku.
Nie lubi fanatyzmu(też religijnego).
Nie lubi kłamać.
INNE TAKIE
Kiedyś marzył o byciu Rycerzem, ale historii słyszał wiele a rycerzy widział zaledwie trzech i żaden nie imponował czynami...
Zaimponowali mu za to Kapłani Sigmara (Odwagi w serca, bracia)
Ciekawy Świata, chłonie wszystko jak gąbka zatem szczególnie imponują mu ludzie, którzy dużo wiedzą.
Nie ma żadnych planów, dążeń, żadnego celu w życiu. Nie martwi się przyszłością. Żyje bez celu, choć to trudne. Swoiste carpe diem.
Ciągle się uczy, wszystkiego i o wszystkim, trochę chaotycznie...
i ciągle się zmienia, ani na lepsze ani na gorsze, ciągle w Szarości...
... bo takie są wilki...
Szare
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Lucian dnia Czw 22:54, 17 Mar 2016, w całości zmieniany 4 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mum
Sprzedawca cebuli
Dołączył: 01 Sty 2007
Posty: 2052
Przeczytał: 2 tematy
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Hospicjum
|
Wysłany: Nie 21:44, 20 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
Ankieta dodana!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lucian
Akolita
Dołączył: 03 Lut 2015
Posty: 140
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 21:43, 29 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
Z pewna niesmialoscia zapytam :
Ktos jeszcze?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|