Forum Wielki Plan Strona Główna Wielki Plan
i Okrutna Horda
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy     GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

04.02.2017

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Wielki Plan Strona Główna -> Fabuła
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mum
Sprzedawca cebuli



Dołączył: 01 Sty 2007
Posty: 2043
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hospicjum

PostWysłany: Nie 10:29, 05 Lut 2017    Temat postu: 04.02.2017

- przedmioty zostały rozdane po różnych drużynach (oprócz kamienia)
Kubek krasnoludom - zorganizowały już wyprawę do pieczęci. Tymczasem zorganizowano poszukiwania Martina, wrócimy do tego
Pierścień w waszych rękach. Planujecie zamknąć przełęcz czarnego ognia
Klucz mają elfy.
Wyprawa w sprawie Kamienia rusza na dniach

Zebraliście drużynę i ruszyliście przez Averheim (gdzie różdżka poszła w ruch przez szarych braci i została oznaczona przez gildię metalu)

Dotarliście do portu (planujecie dopłynąć jak najbliżej celu tak aby jak najkrócej iść przez góry) i dopiero tam skończyły się oficjele

W porcie dziwne wydarzenia, zaginął niziołek. Przygodę może opowiedzą sobie gracze albo ktoś opisze swoimi słowami Smile

Tymczasem z drużyny odpadli: Rycerz Bastian, niziołek Ole
Może do drużyny dołączy Mardok - młody marynarz który zadźgał wrogiego kapłana a potem z Sigmarą i Adolfem zniszczyli kamień mocy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mum
Sprzedawca cebuli



Dołączył: 01 Sty 2007
Posty: 2043
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hospicjum

PostWysłany: Nie 10:42, 05 Lut 2017    Temat postu:

Pd
Tol 40
Cin 60
Maly,sos 80


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
awdzian
Hetman



Dołączył: 02 Sty 2007
Posty: 706
Przeczytał: 2 tematy

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Fargo

PostWysłany: Pon 21:47, 06 Lut 2017    Temat postu:

Wydarzenia w porcie w skrócie:
Kiedy C poszedł spać zaczęła się prawdziwa część przygody Smile
Do bohaterów przyszedł Niziołek zatroskany tym, że nie może znaleźć swojego przyjaciela OLE! Wyszliśmy go szukać, ślady prowadziły wzdłuż molo (w domkach nieopodal tliło się światło i rozbrzmiewały odgłosy kolacji) w trzciny gdzie się nagle urwały. Wyglądało to jakby ktoś pochwycił go z drzewa i zniknął na korze znaleźliśmy rybi śluz. Wracając zapukaliśmy do drzwi domostw ale nikogo tam nie było. Po drodze do karczmy napotkany mytnik powiedział nam o tym że znaleziono ciao Niziołka. Wróciliśmy do karczmy okazało się że mały OLE!! utonął a na barkach ma ślady po szponach. W towarzystwie zwiadowcy ruszyliśmy sprawdzić co jest przyczyna takiego obrotu spraw. Miasto opustoszało jednak w domach gdzie poprzednio nie było nikogo znowu paliło sie światło i wewnątrz byli ludzie. Mokre włosy plamy wody na podłodze nie powiedzieli nic. poszliśmy w trzciny gdzie coś porwało niziołka, nie doszliśmy do konkretnych wniosków, ktoś rzucił kamień w wodę usłyszeliśmy jak coś ucieka. Waldek rozświetlił magicznie kamień i rzucił go w wodę. Głaz oświetlił powierzchnię rzeki i ukazał naszym oczom wychodzących utopców (ryboludzi) zaczęła się walka chcieliśmy dotrzeć do kompanów w karczmie jednak oni walczyli już na zewnątrz. uratowaliśmy a raczej Konrad uratował Zelberta (maga światła) od utonięcia Rycerz nie miał niestety tyle szczęścia 3 ryboli zabrało go do rzeki skąd wylazł odmieniony. Zaczęli spychać nas do starej kapliczki jednak przebiliśmy się i zabarykadowaliśmy się w kamiennym domu sołtysa, gdzie zauważyliśmy brak Adolfa i Sigmary. Dziedzic Kunigzbergów w towarzystwie Sigmary i nieznanego młodego żeglarza obserwowali wszystko z ukrycia w niedalekim lasku. zadecydowali że trzeba dowiedzieć się co jest w świątyni. Kapłan Utopców odprawiający jakiś dziwny rytuał a przed świątynią stał jeden strażnik, w skrócie Sigmara zajęła się strażnikiem a jednocześnie skradając sie z gracją przez okno młody marynarz Mardok który nie jedno już w życiu robił i widział poderżnął gardło kapłanowi, wywalili kamień z ołtarza na ziemię i rozbili go na kawałki wielkim żyrandolem. Ryboludzie zaczęli szturm na dom sołtysa ale gdy kamień został rozbity zaczęli się dusić i pouciekali do wody.
Koniec bajki i bomba C zasnął i jest trąba !!!!!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mum
Sprzedawca cebuli



Dołączył: 01 Sty 2007
Posty: 2043
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hospicjum

PostWysłany: Wto 13:11, 07 Lut 2017    Temat postu:

bombowy opis Smile
a no i jeszcze dzięki za delicje na sesji!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Wielki Plan Strona Główna -> Fabuła Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

Skocz do:  

Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 phpBB Group

Chronicles phpBB2 theme by Jakob Persson (http://www.eddingschronicles.com). Stone textures by Patty Herford.
Regulamin