Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mum
Sprzedawca cebuli
Dołączył: 01 Sty 2007
Posty: 2043
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Hospicjum
|
Wysłany: Nie 10:11, 07 Cze 2015 Temat postu: 06.06.2015 |
|
|
Może ktoś tym razem opisze fabułę?
Ogólnie każdy dostał 100PD - nieważne czy przyszedł później czy doszedl pod koniec, myślę że każdy miał okazję się wykazać.
Niektórzy dostali osiągnięcia - upomnijcie się na priv forum
Jakby co te 2 piwa co zostały jak wszyscy poszli to jeszcze z Tolkiem dopiliśmy. Czyli wygraliśmy!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Cino
Hetman
Dołączył: 02 Sty 2007
Posty: 770
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Swarek
|
Wysłany: Czw 20:48, 11 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
Tolek mówi że niewiele pamięta :/ ja zostałem ciężko ranny :\ Sosna? Tomek? Z chęcią się dowiem jak to się skończyło!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mum
Sprzedawca cebuli
Dołączył: 01 Sty 2007
Posty: 2043
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Hospicjum
|
Wysłany: Czw 21:07, 11 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
:DDDDDDDDDDDDDD nie no chłopaki mam nadzieje ze ktos pamieta:) ja tylko nie kojarze co Waldemar przekazał synowi...
poczekam moze ktos opisze jak cos pamietam dokladnie poki co;)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
awdzian
Hetman
Dołączył: 02 Sty 2007
Posty: 706
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Fargo
|
Wysłany: Czw 23:32, 11 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
Po wydarzeniach w zajeździe zdecydowaliśmy się na powrót do Altdorfu rzeką. Na pierwszej rogatce zatrzymał nas oficer. Miał nas zaaresztować z rozkazu Heninga jednak okazało się, że to my napisaliśmy anonimowy list, "że jego córce źle się dzieje w karczmie" i nas puścił.Na barce poznaliśmy szemranego typa który, w zamian za pomoc w przemycie wprowadził nas do miasta incognito. Spędziliśmy noc w kryjówce od szarych braci. Ustaliliśmy że:
1 Lucjan jest właścicielem Pierścienia (i nie wiemy co z tym zrobić)
2 właścicielem kubka jest były uczeń Konrada ambitny i niezbyt ciekawy chłopak.
Tej nocy Lucjan i Waldek miał ten sam sen. Dziewięć krzeseł naokoło rowu z ciałami poprzednich właścicieli artefaktów. Na Krzesłach siedzą tzw. bracia a za krzesłami stali ci co aktualnie przedmiot posiadają. + jedna młoda osoba przyglądająca się temu wszystkiemu z odległości, jak się później okazało sam młody Franz
Następnego dnia Wizyta w banku krasnoludzkim zostawiliśmy przedmioty. Chwila dla siebie. Każdy poszedł w swoją stronę. Ja do Runge żeby obgadać sprawę Joachima. Cin do swoich, a Sos do biblioteki. Wizyta W pałacu. Audiencja u samego następcy tronu. Hening w lochu. W księstwach Nieumarli. Z młodym carem jest jakiś inny młody chłopak (chyba doradca, nie wiemy). Przyszły cesarz zmienił się nieznacznie. Stał się ambitny zadufany w sobie, myśli że tylko on może posiadać insygnia śmierci bo tylko on z tymi artefaktami może uratować Cesarstwo i takie tam. Chciał zabić Lucjana jednak Konrad przyjął na siebie cios. Skończyło się tak że Lucka zabrano do lochów nas wysłano do banku po przedmioty. Konrad dostał soczek życia więc przeżył . W banku perypetie odnośnie wyciągania przedmiotów, elf na ziemi krasnnoludzkiej, hasło "pierdzący elf" sensacja. Hening w banku. Rozmowa z nim uświadomiła nam, że to nie taki zły gość. Dał nam czas do północy, mamy szukać reszty artefaktów. Do północy czas wolny. Załatwiliśmy sprawę Joachima, Waldek wysłał list do syna (anonim")Elf zrobił imprezkę integracyjno rozluźniającą. jednym słowem dziwki wóda koks na bogato. Konrad się wycofał (Syndrom świniobicia ) Lucek zaliczył, Waldek zbliżył się ze Sevnem Szas Jebiuszczy ...... Wyjazd z miasta dotarliśmy do innego małego miasteczka dzień drogi od stolicy gdzie mieliśmy czekać na rozkazy które jeszcze nie nadeszły....
Oficiale
1: Lucjan dostał Pierścień w ręce, wypowiedział jego imię SPECULI jednak nic się nie stało. Kapłan w bibliotece dowiedział się że aby związać się bardziej z przedmiotem należy znać jego imię i coś zrobić. Ja stawiam że musi się przejrzeć w lustrze Sugestie chłopacy.
2: Sprawa z Joachimem skończyła się tak, że dostał na utrzymanie siebie i Rungego narazie 50 zk Ma wynająć jakieś mieszkanko i zadanie żeby dbać o inspektora i żeby mu "nic" nie brakowało.
3: Nasz powóz dostarczy nam kula armatnia pod wskazany adres gdzieś na południu
4: od Heninga dostaliśmy 500 zk jakieś papiery i coś jeszcze (Mum plis nie pamiętam)
Więcej grzechów nie pamiętam serdecznie za nie żałuję itp itd
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mum
Sprzedawca cebuli
Dołączył: 01 Sty 2007
Posty: 2043
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Hospicjum
|
Wysłany: Pią 8:28, 12 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
Super, dzięki Mały! kiedyś było tak że co jakiś czas ktoś inny opisywał sesję a ostatnoi tylko ja bazgrałem więc chciałem se raz odpuścić i zobaczyć czy czegoś nie zapomniałem.
Moje uwagi:
A:
- 2 właścicielem kubka jest były uczeń Konrada ambitny i niezbyt ciekawy chłopak.
Nie wiecie jak jest teraz - kto powiedział że chłopak jest taki zły? Pamietajcie, że właściciele przedmiotów czują do nich pociąg i bez nich nie czują się najlepiej.
B: Skrzynke od Henninga opisalem w dziale 'okolicznosci'
C: Henning nie daje wam tyle rozkazów co wskazówki, wygląda to raczej tak jakby wolał żeby przedmioty były tymczasowo w waszych rękach i nawet chyba nie chce informacji zwrotnej gdzie zmierzacie. Zauważcie że dał wam solidny zastrzyk kasy już na początku więc prawdopodobnie kontakt z nim się urwie a może już nawet nigdy go nie spotkacie.
- zaznaczył że Lucjan po tym jak zapanuje nad pierścieniem będzie prawdopodobnie mógł wyczuwać obecność innych braci
- podał jedną prawdopodobną lokację przedmiotu (kluczyka)
D: Do Kuli trzeba się odezwać (zlecić) sciagniecie powozu, potrwa to pewnie z tydzien
E: A może po prostu zagadka została źle rozwiązana?
F: Była jedna walka z 'Dziadem' 15 WW który rzucił 01 i złapał Konrada
G: zauważcie że jak byliście w kryjówce szarych - nikt do was nie przyszedł, wskazuje to na to że młodzik
H: waldek nie zblizyl sie bezposrednio ze svenem ale wychedozyli te sama kobiete (wiedza to tylko ci co byli w pokoiku)
I: wychodzi na to ze przejecie wladzy nad przedmiotem jest tylko przez zabicie wlasciciela
Jesli jakies pytania, cos jest niespojne, czegos brakuje to walcie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
awdzian
Hetman
Dołączył: 02 Sty 2007
Posty: 706
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Fargo
|
Wysłany: Sob 0:49, 13 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
ad.
A: we śnie odwrócił się i od razu chciał mnie zabić dlatego się mi nie spodobał
F: Zapomniałem o dziadzie od ostatniej sesji jest to nasz arcy wróg !!!!
I: w ramach dopowedzenia nie koniecznie trzeba zabijać poprzedniego właściciela, przedmiot można dobrowolnie oddać jeżeli się właściciel na to zdobędzie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mum
Sprzedawca cebuli
Dołączył: 01 Sty 2007
Posty: 2043
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Hospicjum
|
Wysłany: Sob 15:32, 13 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
A: Racja!
I: tak - właściciel może dobrowolnie oddać przedmiot - ale tylko on może z niego w pełni korzystać. Wygląda na to że to przedmiot decyduje kto może go użyć
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|