Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Fry''c
Sierżant
Dołączył: 03 Sty 2007
Posty: 350
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: i dokąd...
|
Wysłany: Śro 17:32, 08 Sie 2007 Temat postu: Przygotowania na spotkanie z Arabią..... |
|
|
1. Chce się dowiedzieć jak przebiegła wyprawa Karla Frantza II do arabii, czy mieli jakiś sprzymierzeńców? Czy był ktoś kto pomagał za kasę (oficjalni/ nieoficjalni sprzymierzeńcy) - może jest jakiś dziennik wyprawy ?
2. Każdą wolną chwilę będę poświęcał na szkolenie języka arabskiego i zaznajamianie się z religią, kulturą (bardzo chce się nauczyć czytać i pisać po arabsku) - wiedza o arabi już mam
3. Postaram się zdobyć Koran (chyba nie jest księgą zakazaną a jeśli już to poproszę o zgodę na zapoznanie się kapłana który jest Opatem klasztoru Mora - uargumentuję to tym że potrzebne to jest na wyprawę ponieważ w razie konfrontacji Koran jest prawem dla nich a znając prawo łatwiej jest zachować sie i nie obrazić nikogo)
4. Dowiem się czy jest jakiś arabski krawiec w imperium lub gdzieś gdzie można strój kupić arabski - o taki
5. Postaram się dowiedzieć o jakiegoś charakteryzatora, jeśli się nie da oficjalnie to będę gadał z Małym - potrzebuję charakteryzacji żeby tłum za mną nie latał ale tez myślę o wyprawie (o szczegółach powiem później)
CO DA SIĘ NA FORUM TO NA FORUM - RESZTA NA SESJI
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
mum
Sprzedawca cebuli
Dołączył: 01 Sty 2007
Posty: 2052
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Hospicjum
|
Wysłany: Pią 9:17, 10 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
1. Oni szli z północy (z Fezu), wyprawa była wyczerpująca dla żołnierzy, ale geniusz taktyczny sprawił, że Karl-Franz ocalil Fez i okoliczne ziemie - oni byli tam ze wzgledu na agresje Mameluków, którzy chcieli zagarnąc Fez - a Fez to przyjazny państwom starego świata arabski kraj, dzięki niemu rozkwita handel.
Oczywiscie istniala mozliwosc najecia arabskich przewodnikow, ale istnieli tez sprzymierzency w postaci niewielkiej armii Fezjan (okolo 300 lekkiej jazdy i 1200 piechurow), Fez jest niestety daleko od waszego celu wiec nie wiem czy mimo dlugu wdziecznosci istnieje mozliwosc wsparcia militarnego (aczkolwiek to arabowie sa przystosowani najlepiej do tamtejszych warunkow)
2. Znasz juz podstawowe zwroty mowione, kilka slow na piśmie, ale nie jesteś pewien, czy to co robisz - robisz dobrze. Niezbędne będzie poznanie kogoś zaznajomionego z tym językiem.
Uczysz się o religii i kulturze, która jest bardzo bogata i trudna do ogarniecia... to potrwa
3. Koran nie jest zabroniony, ale nie można wynosic go z świątynii (jest zabroniony dla osob swieckich)
4. Bezposrednio kupic nie, ale kazac uszyc - oczywiscie
5. Pozostaje mały. nie posiadasz żadnych konszachtów z kimkolwiek innym kto by się na tym znał
pozdr!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Fry''c
Sierżant
Dołączył: 03 Sty 2007
Posty: 350
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: i dokąd...
|
Wysłany: Pon 7:47, 13 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Wszystko to będzie w trakcie tego miecha w klasztorze:
Odnajdę swoją świątynię....
chce zrobić obrońcę (wygląd opiszę później), zgłębię też wiedzę o obserwatorze w jaki sposób następuje wymiana informacji... jezeli jest to tak ze on widzi wszystko a informacje wyciąga się przez dotyk wtedy zaczaję się na tego kogoś. (poszukam w księgach mistrza Erina czy jest coś o walce w świecie snów i powstrzymaniu przed przebudzeniem (żeby mi nie zwiał).
Zastanawiam się czy nie poprosić o pomoc kapłana z cmentarza.......
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Fry''c
Sierżant
Dołączył: 03 Sty 2007
Posty: 350
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: i dokąd...
|
Wysłany: Wto 15:24, 14 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
CD.....
obrońca : potężny rój kruków ze stalowymi dziobami który będzie sobie siedział spokojnie jak ptaki hiczkoka na pobliskim potężnym łysym wyschniętym drzewie, chce zeby bylo na maxa mrocznie i strasznie,
obrońca ma być przy mojej prawdziwej świątyni
w mojej prawdziwej świątyni chce obserwatora postawić,
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
mum
Sprzedawca cebuli
Dołączył: 01 Sty 2007
Posty: 2052
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Hospicjum
|
Wysłany: Wto 21:03, 14 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
na sesji pogadamy, ale raczej niezbedna jest pomoc kaplana albo maga z saragossy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Fry''c
Sierżant
Dołączył: 03 Sty 2007
Posty: 350
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: i dokąd...
|
Wysłany: Śro 17:25, 15 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Sandały Dni i Sierp Żniwiarza, co dają ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|