Wielki Plan
i Okrutna Horda
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum Wielki Plan Strona Główna
->
Bahir Dori Stoddir
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Start 2018
----------------
Drużyna
Fabuła
Kiedy sesja
Okoliczności
Inne
Ogólne (ARCHIWUM)
----------------
Drużyna
Okoliczności
Fabuła
Kiedy sesja
Inne
Bohaterowie Niezależni
Consensus
Postacie - prywatnie
----------------
Otto
Macief
Bruno
Waldemar
Konrad
Gregor
Werner
Albert
Ralf
Lucjan
Ogolne (archiwum)
----------------
Druzyna
Fabula
Inne
Kiedy sesja
Consensus
Plotki
Postacie - prywatnie (archiwum)
----------------
Bahir Dori Stoddir
Gustav
Fritz
Sebastiano Rass
Bertold
Manfred
Chacquez
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
mum
Wysłany: Sob 19:45, 12 Sty 2008
Temat postu:
Maksymilian pogładził wąsy, pokiwał głową...
Bardzo mnie to wszystko martwi kolego, od początku naszej podróży obserwuje jak kapłan nabiera coraz większej pewności siebie. W zupełności rozumiem twoje obawy. Porozmawiam z magami, postaram się ustalic na ile mógłby byc niebezpieczny. Nie pierwszy raz jestem świadkiem takich konfliktów kolego. Najlepiej będzie ustalic, że nie może ingerowac magią w innych członków kompanii (chyba, że w pozytywnym sensie).
Wydaje mi się jednak, że ingerencja w nasze sny ze strony Fritza jest w jednym przypadku uzasadniona - ingerencja w nasze sny pozwoli wytropic ewentualnego szpiega, ale takie cos powinno odbyc sie za zgoda wszystkich. I z świadkami, bo z tego co wiem zabierał was niegdyś w tamte nieobecne w atlasach krainy...
Maksymilian odszedł nie czekając na Twoją odpowiedź by rozpocząc rozmowę z Solarisem i Irwiną...
Cino
Wysłany: Sob 18:48, 12 Sty 2008
Temat postu: Rozmowa z Maksymilianem.
Dowódco. Chcę abyś wiedział, że zabiję naszego kapłana jeżeli ten będzie ingerować w moje sny. Już kiedyś otarliśmy się o wielkie niebezpieczeństwo z jego głupoty i i grzebania w snach, nie wiem jakim cudem to przeżył, wiem jednak że teraz nie będę tak pobłażliwy.
Jeżeli nie chcesz abym zabił naszego kapłana Morra zakaż mu ingerencji w moje sny (jako dowódca masz takie prawo). Wydaje się że kapłan nie do końca jest świadom konsekwencji swoich czynów, wygląda to tak:
grzebie w moich snach -> zabijam go.
Kiedyś przysięgał że nie będzie tego już robić, przysięgał też bronić tajemnic drużyny a tą przysięgę złamał.
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001 phpBB Group
Chronicles phpBB2 theme by
Jakob Persson
(
http://www.eddingschronicles.com
). Stone textures by
Patty Herford
.
Regulamin