Wielki Plan
i Okrutna Horda
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum Wielki Plan Strona Główna
->
Fabuła
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Start 2018
----------------
Drużyna
Fabuła
Kiedy sesja
Okoliczności
Inne
Ogólne (ARCHIWUM)
----------------
Drużyna
Okoliczności
Fabuła
Kiedy sesja
Inne
Bohaterowie Niezależni
Consensus
Postacie - prywatnie
----------------
Otto
Macief
Bruno
Waldemar
Konrad
Gregor
Werner
Albert
Ralf
Lucjan
Ogolne (archiwum)
----------------
Druzyna
Fabula
Inne
Kiedy sesja
Consensus
Plotki
Postacie - prywatnie (archiwum)
----------------
Bahir Dori Stoddir
Gustav
Fritz
Sebastiano Rass
Bertold
Manfred
Chacquez
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
mum
Wysłany: Pon 19:20, 18 Cze 2018
Temat postu: 26 maj
Nikt nie napisał to ja napiszę póki pamiętam
- próba w twierdzy solkanistów. Zaczęliście badać sprawę bardziej dogłębnie tuż przed zachodem słońca. Ostatecznie bestia opuściła portal, było kilka nieudanych rzutów.
- w trakcie walki z istotą Albert już wiedział że mamy do czynienia z demonem. Jako kapłan wiedział co zrobić ale nie miał odpowiednich informacji. W twierdzy były prowadzone księgi (dzień po dniu co się działo, kto przyjechał, pogoda... ) z ksiąg wynikało, że spalono tu "czarnoksiężnika" i przeklął on te miejsce
- Już nie pamiętam jak Albert doszedł do imienia istoty (część kartek była wyrwanych a część zalanych tuszem)
- potem musiał udać się po cichutku
z powrotem do biblioteki w trakcie walki żeby znaleźć dość powszechną księgę kapłańską
- tymczasem drużyna podjęła morderczą walkę. Konrad po kilku nierozważnych ruchach został 'ujrzany' przez istotę otrzymał solidny cios, tileańczyk nieco igrał z ogniem ale o ile pamiętam mu się udało
- o ile pamiętam stały się dwie rzeczy - z jednej storny zostało rzucone odegnanie a z drugiej Waldemar zamknął portal, istota "obiła" się o niego i zanim się zdestabilizowała to podjęła walkę. Ostatecznie się udało
- Próba ósma: rozwiązywanie zagadki przez BNów. Miejsce zagadki (kamienny stół) było bardzo skażone chaosem każdy kto się zbliżył otrzymywał znaki chaosu.
- taki znak otrzymał Konrad ale został on wycięty (w ocenie kapłana prawidłowo i niegroźnie żeby potem nie było)
- jesteście pewni że Albert wyciął sobie przynajmniej kilka znaków (znalezliscie jego płaty skóry)
- zginął tu elf
- ostatecznie BNi (wy) rozwiazaliscie zagadkę (mam nadzieję że zagadaki się nie nudzą
)
Ostatnia próba:
- mroczna kraina w której ruszyliście do wieży dziewięciu braci. Tu nie stało się nic szczególnego, właśnie wchodzicie po schodach do wieży braci
- wieży strzegł gigantyczny strażnik z brązu/kamienia
PS: jak czegos nie dopisalem to mowcie, przede wszystkim piszę to dlatego że bardzo lubię sięgać do naszych opisów dawnych sesji
PS2: Zginął Bertold, niebiański Mag. Zabił go demon.
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001 phpBB Group
Chronicles phpBB2 theme by
Jakob Persson
(
http://www.eddingschronicles.com
). Stone textures by
Patty Herford
.
Regulamin