Autor Wiadomość
Wysek
PostWysłany: Nie 22:51, 08 Lip 2007    Temat postu: Pierwszy rok. cz.2 (wioska)

Moje wiesniaki z Souvole sa na pewno durne. I łowia ryby jak popadnie na sieci czy ine bzdety w rzece, liczac na łut szczęścia. Czy da się jakos wybudowac mini zalewy do chodowli ryb niewielkim kosztem? Chodzi o ułatwienie pracy i zmniejszenie rak do pracy przy polowie i by sie mogli czym innym reszta zajac, albo by wiecej ludzi lowilo te ryby:P ( w koncu planuje zakup drugiej wioski)

No oczywiscei tez dbam o sprawnosc fizyczna wiesniakow i celne oko wiec czasem ogranizuje cwiczenia strzeleckie z łuku ( kazdy musi umiec strzelac). I zawody o swierze jabłko Chaqu, gdzie do wygrania jest kosz swierzych jablek dla rodziny zwyciezcy. "Jedzcie i sie rozmnarzajcie, gratuluje wyranej chłopie..!"


Przypomne ze wioska moja zajmuje sie rodowo lowiedztwem ryb i niech tak zostanie. A temat ten zarzucam na preew bo niechce zasmiecac forum moimi sprawami.


Jo.......

Powered by phpBB © 2001 phpBB Group