Autor Wiadomość
mum
PostWysłany: Pon 10:20, 10 Mar 2008    Temat postu:

(ale żeby się ich nauczyc będziesz musiał zawitac kiedys do świątynii Morra i innych Kapłanów i Ksiąg)
Fry''c
PostWysłany: Nie 17:55, 09 Mar 2008    Temat postu:

PIKOR !!
Fry''c
PostWysłany: Czw 20:38, 07 Lut 2008    Temat postu:

czekam i czekam .......... pipi tez czeka
Fry''c
PostWysłany: Pon 11:05, 21 Sty 2008    Temat postu:

wrzuć resztę jak możesz, z góry dziękuję
mum
PostWysłany: Sob 17:36, 05 Sty 2008    Temat postu:

Przepowiednia
Stopien trudnosci: 21
Rekwizyt: Czara
Czas przygotowania: 5 godzin!
Czas trwania: do przerwania czaru, lub przebudzenia
Rzut Obronny: Nie

Ten czar pozwala kapłanowi na ujrzenie przyszłości we śnie. Kapłan tworzy w swoim umyśle wizje sytuacji korzystając ze swojej wiedzy o miejscach, przedmiotach i osobach biorących w nim udział.

Przepowiednia tak naprawdę nie jest w stanie stwierdzic z całkowitą pewnością jakie wydarzenia zajdą, kapłan widzi kilka rozmazanych nałożonych na siebie obrazów, im bardziej obraz wyrazisty, tym bardziej prawdopodobne, że taka wersja zdarzenia zajdzie. Tak też jeżeli kapłan chce przewidziec jaką kartę wyciągnie z talii zobaczy jedynie jedną rozmytą kartę (czyli wszystkie karty przenikają siebie).

Im więcej danych posiada kapłan tym lepsza ocena sytuacji.

Poszukiwanie
Stopien trudnosci: 20
Rekwizyt: Czara i pierścień
Czas przygotowania: 5 godzin!
Czas trwania: do przerwania czaru, lub przebudzenia
Rzut Obronny: Tak

Kapłan po odprawieniu modłów do Morra, odprawieniu rytuału pogrąża się we śnie aby odnaleźc dowolną istotę (o ile ta aktualnie śpi) i z 100% dokładnością ustalic jej fizyczne położenie w tym świecie.

Bohater
Stopien trudnosci: 25
Rekwizyt: Czara i pierścień
Czas przygotowania: 5 godzin!
Czas trwania: do następnego snu lub zgaśnięcia lampy
Rzut Obronny: Nie

Ten czar jest aspektem szarej magii, za przyzwoleniem Morra.
Kapłan odprawia krótką modlitwę i zapala lampę z czerwonym barwnikiem.
Kapłan pogrąża się we śnie i tworzy nowy wizerunek swojej osoby, wyglądu, ubioru, głosu, zapachu. Po przebudzeniu przybiera dokładnie taki sam wygląd jak wyobrażona postac.

Zasady tworzenia postaci:
za każdy punkt siły woli kapłan dodaje +10 do cech procentowych, lub +1 do cech punktowych
tym samym traci Siłę Woli za wydane punkty, jedyne współczynniki, które pozostają takie same to Int i SW.

Po zaśnięciu lub zgaśnięciu lampy zostaja przywrocone stare wspolczynniki i stary wyglad

Tym samym można obrócic się w potężnego wojownika, piękna kobietę, ...
byleby tylko nie dac upustu pysze, która to nie jest mile widziana przez Morra



Zabójczy sen
Stopien trudnosci: 30
Rekwizyt: Miecz
Czas przygotowania: godzina
Czas trwania: do przerwania czaru, lub przebudzenia
Rzut Obronny: Tak

Aby dokonac tego czaru wymagane jest pozwolenie Morr'a, którego kapłan oczekuje po odpowiedniej modlitwie.

Kapłan tworzy połączenie pomiędzy nim a śpiącą osobą. Przesyła sen, który może zranic bądź zabic śpiącego. Czar działa tak samo jak Wysłanie snu, z tą różnicą, że rany odniesione we śnie przenoszą sie na fizyczną postac śpiącego.


zostają jeszcze 2 najpotężniejsze czary i kilka po drodze (ale żeby się ich nauczyc będziesz musiał zawitac kiedys do świątynii Morra i innych Kapłanów i Ksiąg)

2 najpotężniejsze jeszcze dopiszę
Fry''c
PostWysłany: Wto 22:32, 18 Gru 2007    Temat postu:

jednak nadal bede cwiczył kontrole wojowników, chce się nauczyć kontrolować ich i moc jednoczesnie robic cos innego, trening czyni mistrza...

Dużo się modlę do Mora o siłę dla mnie i moich kompanów, jednocześnie zawsze ubolewam nad brakiem mojego towarzysza kruka - Fredricha.
Wspominam moich nauczycieli szczególnie pierwszego - Fredrycha i ostatniego - to oni ociosali ten kamień tworząc mnie i dziękuję Morowi za to.

Smutno mi Boże - mowię do Siebie, wzdychając głęboko bo często czuję się jak płonąca świeca w środku burzy.
mum
PostWysłany: Wto 22:16, 18 Gru 2007    Temat postu:

Wyrocznia odpowie Ci na jedno pytanie dotyczace przyszlosci w 100% przejrzyscie, oczywiscie nie musisz korzystac z tego teraz.
przyklad:
w jaki sposob umrze Bahir?
odp: Zostanie postrzelony podczas bitwy tu i tu przez

czyli nie tak jak karty -niejasne przeslanki
jednak ponownie wyrocznia jest nieomylna.....

ruiny swiatynii sa chyba najlepszym do tego miejscem.

skoro masz juz wszystkie poprzednie czary niedlugo wpisze tu pozostale, ostatnie, naprawde potezne czary z tej galezii magii...
Fry''c
PostWysłany: Wto 18:43, 18 Gru 2007    Temat postu:

kopiowanie do snow i ze snow mam, brame tez wykupilem (kupowalem czary dlatego jeszcze nie skonczylem kaplana)

wiem ze brama jest niebezpieczna, bo moze cos sie przedostac, ale jesli postawię obrońcę bramy w snach i otworze to przynajmniej bedzie bezpieczna z temtej strony - teoretycznie

traktuję taką możliwość - sprowadzenie wojownika morra jako rozwiązanie krytyczne i chcę się przygotować, mieć jakiegoś asa w rękawie

gdzie robię? nie chce aby uczeń narazie widział co robię bo może mi zaszkodzić jak wyklepie wszystko w klasztorze, wybieram bezpieczne miejsce zdala od świątyni - mogą być ruiny świątyni mojego byłego mistrza

a co z wyroczną którą zaoferował mi "nauczyciel" z saragossy...
mum
PostWysłany: Wto 14:49, 18 Gru 2007    Temat postu:

ty, cos mi kasuje posty ostatnio.

co do wymyslenia nowego czaru - prawie niemozliwe (tak samemu) nie jestes magiem, zamiast eksperymentatorstwa jedynie Morr moze Ci dopomoc

co do stania sie wybrancem, pomysle;)
mum
PostWysłany: Wto 14:33, 18 Gru 2007    Temat postu:

no coz, poswiecasz caly swoj sen na stworzenie wojownika o pożądanym wyglądzie, z dbaloscia o szczegoly. Skopiowanie go bylo rownie wyczerpujace.

Pytanie - gdzie to robisz?
Pytanie - czy wiesz, ze brama snow nie jest do konca bezpieczna

pytam czy masz te czary bo jak masz to mozemy mowic o nastepnych:)
Fry''c
PostWysłany: Pon 19:53, 17 Gru 2007    Temat postu:

W takim razie chciałem stworzyć żołnierza, potężnego identyczny jak Ci chaośnicy z którymi walczyliśmy na dalekim wschodzie w lasach (tam gdzie zginął Merowing) z taką różnicą że zamiast znaków chaosu posiada symbole mora, piękny złoty kruk na piersiach i małe znaki bramy na naramiennikach.
W ręku potężny dwuręczny miecz
Poćwiczę kontrolę wojownika. Stworzę drugiego identycznego i pouczę się kontrolować ich walkę (uniki, atak, parowanie)

Zajmie mi to napewno kilka nocy ale mysle ze warto będzie....

Czy w świecie realnym on będzie materialną postacią czy eteryczną jesli sprowadzę takigo woja przez bramę snów...
Fry''c
PostWysłany: Pon 19:50, 17 Gru 2007    Temat postu:

W takim razie chciałem stworzyć rzołnierza, potężnego identyczny jak Ci chaośnicy z którymi walczyliśmy na dalekim wschodzie w lasach (tam gdzie zginął Merowing) z taką różnicą że zamiast znaków chaosu posiada symbole mora, piękny złoty kruk na piersiach i małe znaki bramy na naramiennikach.
W ręku potężny dwuręczny miecz
Poćwiczę kontrolę wojownika. Stworzę drugiego identycznego i pouczę się kontrolować ich walkę (uniki, atak, parowanie)

Zajmie mi to napewno kilka nocy ale mysle ze warto będzie....

Czy w świecie realnym on będzie materialną postacią czy eteryczną jesli sprowadzę takigo woja przez bramę snów...
mum
PostWysłany: Nie 16:09, 16 Gru 2007    Temat postu:

Brama snów?
Fry''c
PostWysłany: Pią 18:54, 14 Gru 2007    Temat postu:

tak jak napisalem zostawiam obserwatora zeby powiadomil jesli pojawi sie koles z opaska....



ty po powrocie do swiatyni popracuję nad udoskonaleniem czaru obserwator... zeby móc wysylac obserwatorów na zwiady i odczytywac co widzieli, czego doswiadczyli, cos jak polaczenie obrońcy ktory ma jakis cel i reaguje w jakis logiczny okreslony sposob wykazujac minimum inteligencji z obserwatorem.

Poprostu, nie ingeruj, zobaczony uciekaj do miejsca (robiac kilka zmylek) okreslonego przezemnie, (nie swiatynia) inne miejsce wybrane, na poczatek by sprawdzic moja logike okresle lokacje przejrzenia puszczę wokol swiatyni 3 osobniki i sprawdze co widziały.

Moze to byc np mały motylek.... (jesli potrzebne jakies pd to mam i moge wydac)


Kolejny pomysł - bardzo kapłanski, pomysle nad super blogoslawieństwem dla moich towarzyszy - coś na zasadzie tego ze blogosławiony nie boi się śmierci, jest odporny na strach i grozę, dodatkowo zeby walczył jak w furii nie zważając na rany , np w walce oddział nie złamie szyku a każde otrzymane rany potendują złość na przeciwnika dając jakąś tam szansę na potężniejszy cios, znaczy sie im bardziej wpierdol dostaje puki mu ciało pozwala na walkę będzie dostawał jakieś modyfikatory....
Wiem że to nie będzie takie łatwe ale mogę rozpocząć pracę nad takim czarodziejskim morowskim błogosławieństwem.
Nazwał bym je wojownik morra.

Eksperymentował bym ze składnikami: woda święcona, piach z poświęconego grobu bohaterskiego człowieka, jakieś lekko odużające zioła palone w świętym kadzidle itp... może cos wyjdzie, chce stworzyć potężne błogosławieństwo które mogłbym rzucić na grupę i mając szczeście stworzyć "cud nad wisłą" lub w przeciwnym wypadku bohatersko poległych o których bedą śpiewać bardowie jako o tych co sie nie ulękli i poszli na pewną śmierć przynosząc chwałę sobie swoim rodzinom i swoim rasom....
mum
PostWysłany: Pią 18:31, 14 Gru 2007    Temat postu:

pod lustrem wody ktos sie szamocze (topi), mezczyzna z opaska nie pozwala mu wyplynac na powierzchnie przytrzymujac go reka.

ps. utopienie sie we snie nie oznacza spiaczki

Powered by phpBB © 2001 phpBB Group