mum |
Wysłany: Nie 17:45, 09 Paź 2011 Temat postu: 8.10.2011 |
|
w skrócie:
- założyliście zakład Rygiel, który całkiem się trzymał przez pół roku
- dostaliście zlecenie od studenta otworzenia zamków w posiadłości odziedziczonej po ojcu
- niektóre zamki były magiczne, inne nie - ale bardziej wymyślne, doszliście do tego, że coś się dzieje w podziemiach domu - zakratowany komin, dziwne notatniki, znak ochronny
- jakaś bestia wciągnęła studentkę do komina, zebraliście ekipę i uciekliście nocą
- drugi powóz za wami zniknął, doszliście do wniosku, że stoi za tym wszystkim majordomus
- przekazaliście studenta, który już prawie dał się opętać demonowi, kapłanom
mniej więcej tyle  |
|