 Wysłany: Sob 22:20, 04 Paź 2014 Temat postu: |
|
No jakby Mały ogarnął 25 to wielkie święto bo stary komplet  |
|
| Wysłany: Sob 18:48, 04 Paź 2014 Temat postu: |
|
| Cha cha nieobecni nie gina :p zobaczę co z 25 ale nic nie obiecuje | |
| Wysłany: Pią 17:38, 03 Paź 2014 Temat postu: |
|
| i to nie był Maly! | |
| Wysłany: Pią 16:40, 03 Paź 2014 Temat postu: |
|
| ej to ktoś dostał strzał za 10? raaaany boskie... | |
| Wysłany: Pią 11:13, 03 Paź 2014 Temat postu: |
|
| Hej jeszcze dla ustalenia:
1)Kto na ostatniej sesji odniosl ile obrazen? Jestem pewien ze konrad stracil 1 zw jak spadl z dachu. A ktos dostal cios za 10 - kto to byl? 2) Kto i gdzie trzyma szklany pierscionek |
|
| Wysłany: Nie 10:48, 28 Wrz 2014 Temat postu: 27 września - zmiana biegu rzeki :) |
|
| O panie. Przydałoby się po tej sesji jakieś sanatorium...
Ogólnie: - odwiedziliście kopalnie dopiero kilka miesięcy później (zimą). - pod kopalnią domy, znaleźliście w jednym napis 'SWEN' - potem doszliście do wniosku że to nie imie svena ale kierunki w kopalni dzieki ktorym trafiliscie do nietypowego lochu. W lochu nikogo nie było ale źródełku znaleźliście szklany pierścionek (niemagiczny). Niestety droge powrotną przecięły wam skaveny i rozpoczęło się kluczenie po korytarzach, ucieczka, walka ze szczurogrem, walka w komnacie luster, seria zagadek. Ostatecznie: - otworzyliście starą (zapewne krasnoludzką tamę). Tama była skonstruowana w taki sposób, że jedna osoba nie mogłaby jej otworzyć więc było z tym trochę zabawy. otworzenie tamy: - wypłukało ze szczurów jaskinie... - zmieniło bieg rzeki która odchodziła do reiku co za tym idzie - zalaliście pewną wioskę a zapewne jakiejś pozbawiliście rzeczki
- Joachim mocno poturbowany ale przeżył. Podjęliście walkę za życie towarzysza. Wrażenia: - ja bawiłem się b dobrze niestety znowu utrata kontroli nad alko zupełna W samej przygodzie wszyscy się starali, ładnie odgrywali, niektóre zagadki zostały rozwiązane dosłownie w sekundę
- łatwo się wszyscy dyscyplinowali za co jestem wam wdzięczny, pomagało to budować klimat. Co dalej: - wygląda na to że Henning wiedział że ktoś jest tu przetrzymywany i to prawdopodobnie ktoś z rodziny królewskiej. Jego udział jest wam nieznany o ile jakiś był + miło że wpadł Grzesiu:) |
|