Autor Wiadomość
mum
PostWysłany: Pią 9:37, 12 Lut 2016    Temat postu:

Hej,

przygoda raczej zacznie się jak stoicie w dokach patrząc na efekty wybuchu. Ale jeśli pójdzie wszystko dobrze - wasi BG będą mieli dla siebie czas w między-sesji
Lucian
PostWysłany: Czw 19:41, 11 Lut 2016    Temat postu:

Sesja (jak zwykle) bombastik
jedyny mankament to taki, że ktoś zatruł Warkę alkoholem Mr. Green
i zgięło zbyt mocno, ale pamięci nie pocięło Mr. Green

ok a mam do muma pytanie:
pomiędzy ostanią przygodą a następną mija jakiś czas czy tak z marszu?
mum
PostWysłany: Śro 11:15, 10 Lut 2016    Temat postu:

Jeszcze tak powiem od siebie że następnego dnia nie było typowego mega-kaca więc git
Cino
PostWysłany: Wto 22:29, 09 Lut 2016    Temat postu:

Do dodania, że ów jegomość, który uciekł na mury to jakiś sierżant/kapitan straży, miał czarny, sumiasty wąs. To zdrajca rasy ludzkiej i zostanie osądzony.
mum
PostWysłany: Wto 21:12, 09 Lut 2016    Temat postu:

Ok mam chwilę to podsumowuję:
1. Po bitwie:
- od początku przygody nie było z wami elfa
- sprzątanie po ostatnich zdarzeniach w kamienicy, okoliczne zbiry zjawiają się na miejscu ale i również kapłani, ogólnie krajobraz po bitwie
- kapłani zabierają na przesłuchanie kultystów którzy przeżyli
- Lucjan znajduje u jednego (który się przewrócił na schodach) pierścionek z ukrytym symbolem nurgle'a. Odkrywacie że jeśli zdejmą pierścien - zostawia ślad na dłoni. Pierścionek oddaliście i powiadomiliście władze o odkryciu.

2. Raul
- cały czas czekacie na elfa, mija kolejna noc i dzień
- w kamienicy zjawia się grupka zbirów, szykujecie się na wszystko
- ostatecznie przychodzi lokalny wataszka, dowódca Labiryntu - Raul, ze swoim bratem
- Raul chce wam się odwdzięczyć, zależy mu aby osiedle było wolne od skazy wszak 'mieszkają tu sami dobrzy ludzie'. Oferuje wam pomoc w dowolnej sprawie
- decydujecie się na: ustalenie gdzie jest wysoki hełm (Goliat) oraz znalezienie elfa
- Raul składa wam propozycję: chciałby żeby ktoś zajął się szczurami które ostatnio zjawiają się w kanałach. Da wam ludzi.

3. Plan
- dowiadujecie się o rozkładzie kanałów, co tam się działo, co już przeszukano. Szykujecie swoją ekipę (dostaliście 12 ludzi od Raula)
- Ekipa to w sumie banda zbójów. Podczas jednej z uczt Raul zabija jednego z nich po okazaniu braku dyscypliny
- ktoś wpadł na pomysł znalezienia kanalarza - jeśli nie zaznaczyłem na sesji - dopisz sobie + 5PD
- kanalarz wyjaśnił że są tam jeszcze inne tunele - na tym samym poziomie. Ale rowniez wspomnial o tunelach które są na poziomie niżej (kanały na kanałach)
- waszą prawą dłonią jest 'Rudy', dostajecie również 2 opaski które macie nosić kiedy jesteście w labiryncie
- chodzicie po dokach wzdłuż chodnika, gdzie odkrywacie kraty poniżej 'wylewów'. Konrad wskakuje do wody gdzie styka się z jedną z istot. Osobiście uważam że to była najfajniejsza część sesji jak tam chodziliście + ten szum wody i śluzy Smile

4. Elf
- podczas ucztowania kapłan 'niechcący' podsłuchuje rozmowę Raula z bratem. Wynika z niej że wiedzą już gdzie jest elf ale przejmują się waszą reakcją. Moglibyście nie chcieć dokończyć zadania...
- drużyna się konsultuje
- następnego dnia dyplomatycznie stawiacie Raulowi warunek: albo da wam elfa albo nici z roboty
- okazuje się że elf już jest na miejscu, wyłapano również jego oprawców.
- elf jak przez mgłę pamięta kiedy mężczyzna wskazał na niego i kazał obciąć mu ucho. Chwilę potem zabrzęczały monety. Nie była to sprawa osobista...


4. Tunele
- postanowiliście zejść od razu do odciętej części tuneli.
- Waldemar wypala kwasem studzienkę w miejscu gdzie był zawieszony balast
- schodzi Lucjan wraz z podstawową ekipą
- dość szybko jeden ze zbirów zaczyna się słaniać, po jakimś czasie odkrywacie kolec z trucizną. Rudy również na niego się nadziewa
- zwiedzanie tuneli, zejście do ukrytego poziomu
- pokonanie stalowych drzwi z użyciem Kaliego

5. Szczury
- za stalowymi drzwiami banda szczurów, pogoń za nimi a w końcu skok do czeluści (kanału jeszcze niżej)
- i tu zaczęła się typowa warhammerowa walka (Lucjan jak zawsze mi przyomniał o Warhammerowej kolejności - i dobrze )
- walka nie była łatwa, elf dostał porządnie w uszkodzoną już dłoń. Zostanie blizna. Szaz: masz na nastepnej sesji 4 Żw na starcie
- w tym czasie Konrad pobiegł do pobocznego tunelu, zaczął iść coraz dziwniejszymi korytarzami, spotkał zgromadzenie szczurów które zaczęło ruszać w waszą stronę tunelami z Dżezajlem
- Konrad biegł tunelem krzycząc do waldka z naprzeciwka żeby jebnął bombę i ten jebnął. Prawy tunel zasypany
- dotarliście do lewego tunelu gdzie człowiek rozmawiał ze szczurami, człowiek zawrócił się i zacząl piąć w górę schodami. Pogoń za nim była bezskuteczna (zamknął za sobą drzwi na schodach)
- chwilę potrwało zanim otworzyliście drzwi, bieg na górę a tam mury i strażnicy i niezłe jaja Very Happy
- została jeszcze jedna odnoga, po pobieżnym zbadaniu powrót na górę

6. Bomba
- ostatecznie sczury zapędzone na brzeg rzeki.
- Waldek wrzucił z góry (z doków) bombę przez kratkę
- bum i dziesiątki ciał wypłynęły do Reiku



Tu przygoda się zakończyła ale:
- to nie koniec Smile


Nastepną sesję zaczynamy właśnie na tym brzegu labiryntu, mam nadzieję że się podobało. Nastepny weekend jestem w Wawie ale potem jest następny weekend
mum
PostWysłany: Wto 8:55, 09 Lut 2016    Temat postu: 06.02.2016

Oczyszczenie kanałów w Nuln. Raul, przywódca 'labiryntu' zlecił wam oczyszczenie osiedla ze szczurów.
Przy okazji znalazł się elf, uszkodzony.

Nie będę się rozwodzić może ktoś dopisze - ale mieliście naprawdę dużo dobrych pomysłów Smile

Niedługo napiszę epilog

Powered by phpBB © 2001 phpBB Group