 Wysłany: Sob 7:41, 06 Maj 2017 Temat postu: |
|
Dobrze postawiony pytanie (kto jest władcą)  Dowiemy się na następnej sesji
Dzięki za opisy, ogólnie: - jako drużyna ruszyliście w stronę Altdorfu (udając że idziecie do armii Averlandu) - jest z wami Davos - labirynt bardzo szybko się zorientuje że nie wykonaliście zlecenia, Konrad zapowiedział że powiadomi o wszystkim braci którzy na pewno wam pomogą (a pewnie też pójdą na swojego rodzaju wojnę z labiryntem) Z innych rzeczy: 1) byliscie rowniez u mistrza Waldemara - zidentyfikowana mikstura eterycznej postaci - wymieniliście paliczek na pierścień z +12 Ogd dla Waldemara (to zdarzyło się jeszcze przed rozmową z Raulem) Jak dla mnie sesja 8/10 było fajnie, minusy za alkohololo  |
|
| Wysłany: Pią 19:40, 05 Maj 2017 Temat postu: |
|
| Odnośnie rozmowy z Raulem: poszliśmy do zakonu Shallyi prosić o błogosławieństwo (i rzucić złotem aby Davos ruszył dalej z nami, bo nie chciał). Waldemar zauważył Raula, a Raul nas. Raul zaproponował nam, abyśmy podmienili gołębie z wiadomościami w armii Averlandu, aby ta zamiast iść z pomocą Hrabinie Emanuelle została, albo zaatakowała flanki od tyłu, tego nie wiemy. Wiemy jednak, że Raul po ostatniej walce ze Szczurami zdobył w mieście wiele władzy, a apetyt rośnie w miarę jedzenia. Raulowi jest niezwykle na rękę aby Hrabina już nie wróciła. Zgodziliśmy się na współpracę, ale po ciężkich negocjacjach kto, co ma za to otrzymać: Shaz zagajnik, Konrad kluczową tamę z możliwością pobierania myta i kontrolą kontrabandy, Waldemar dwie kopalnie: soli i żelaza). Zgodziliśmy się, bo wiedzieliśmy, że nie mamy zbytniego wyboru, mimo dość przyjaznej rozmowy. Razul poprzez swoje koneksje obiecał nam, że Davos wyruszy z nami, na co nalegaliśmy. Zdecydowaliśmy, iż gołębi nie podmienimy, ponieważ zależy nam na zwycięstwie
uzurpatora". Nawiasem mówiąc nie mamy 100% pewności, że ów uzurpator to Karl Franz. MikroPikor: Mały odgrywał Estebana, Cino Emanuelle, Tolek elektora (?) z Marienburga, Mum odbrywał "uzurpatora" - omawialiśmy jak zdobyć Altdorf w 3 dni zanim przyjadą posiłki z Middenlandu. (przy okazji we śnie widzieliśmy armie na przeciw siebie, a z informacji uzyskanych w mieśćie usłyszeliśy że Uzurpator wygrał walną bitwę gdzieś w Reiklandzie. Ustaliliśmy, że Uzurpator z Emanuelle wchodzą do miasta do Altdorfu poddać się próbie ognia, bo takie jest prawo (jakiś stary precedens). MikroPikor V2: Podczas gdy Uzurpator wchodzi do miasta poddać się próbie Mały odgrywając Endera udał się na szczyt pałacu wykonać zadanie zlecone mu przez szarych braci: (tak uważa Edner). Zadanie to zabić Namiestnika, którym aktualnie jest Arcykapłan Ulryka. Zadanie zostało wykonane. Nie wiadomo czy Ender uciekł. Kto jest prawowitym władcą,kiedy brak jest regenta? Zaistniałą sytuacja rodzi wiele pytań... Mały i Cino. |
|
| Wysłany: Pią 18:32, 05 Maj 2017 Temat postu: |
|
| Szczegóły i ważne rzeczy które jakotako pamiętam :
-Ruszyliśmy w stronę twierdzy. - Każdy miał ten sam sem na którym ujrzeliśmy spotkanie armii na czele której stał Impreator, Emanuele i tileaniec (?) naprzeciwko młodego cesarza przywódcy kultu urlyka, postaci której nie mogliśmy w żaden sposób rozpoznać. Młody cesarz podobno nie rozpoznał ojca który był bardzo poparzony. W świcie imperatory powiewały sztandary oczyszczającego płomienia solkana - ruszyliśmy zatem do altdorfu sprawdzić/ zapobiec temu co się stało - po drodze waldek "wskazał" uczennicy dziwnie emanujące magią miejsce - była to czaszka z symbolem ZŁEGO ! -Dotarliśmy do wyludnionej wioski - znaleźliśmy ciała szczurów i trupów - młodzik szybko rozprawił się z nekromantką która o mały włos nie zebrałaby armii. - dotarliśmy do miasteczka dalej ( stwierdziliśmy że wielki N inwigiluje te ziemie i musimy wyszukać fałszywych kapłanów)- tam albert zajął się ogrodami morra. My zaś inwigilacją wioski - kilka małych epizodów - Konrad rozmawiał z tutejszym śledczym, mardok przepytywał lokalnych i się okazało że ludzie ryby są w konszachtach z dwoma mrocznymi kapłanami co są w wiosce. Elf znowu wpakował się w tarapaty i padł. - próbowaliśmy zasadzki na magów jednak Ci uciekli do lasu - uczyniliśmy to co zaplanowały szczury czyli wypędziliśmy magów w ich zasadzkę - tamteż dokończyli żywota od trucizny Skweeka i ostrza Hyxa - krasnolud drużynowy doczytał tajną informację i bardzo posmutniał (to chyba było wcześniej) - znaleźliśmy transport do miasta - elf pokłócił się z krasnoludami nie na żarty - podobno sojusz został zerwany. - w mieście ( tu już mniej pamietam ) zostaliśmy zaprosznei do Pana labiryntu z ofertą nie do odrzucenia abyśmy zamienili list z jakimis rozkazami - tu dłuuugie bardzo negocjacje CZARNA DZIURA później były mikro sesje - morderstwo kaplana urlyka i coś jeszcze |
|
| Wysłany: Śro 18:04, 03 Maj 2017 Temat postu: 3.05.2017 - Powrót Króla |
|
| Jakoś nie mam sił może jakiś dobry ziomek gracz opisze sesję Jest naprawdę sporo do opisania
Pedeki po pierwszej czesci rozdane Za druga czesc wszyscy dostaja 30pd. Jak nie wpadnie opis - dopiszę do końca weekendu |
|