Autor Wiadomość
mum
PostWysłany: Wto 16:22, 27 Cze 2017    Temat postu:

na plus jest to że nie graliśmy dalej bo dopiero teraz się pewnie rozkręci akcja Smile
Sosna
PostWysłany: Nie 20:48, 25 Cze 2017    Temat postu:

ja to ujmę tak: podróż, akcja, akcja, drzemka, akcja - 50 PD
mum
PostWysłany: Nie 7:28, 25 Cze 2017    Temat postu:

Endera nie RAula!! Very Happy

dzięki za opis Smile

Moim zdaniem sesja 6/10 bo już o 22 poczułem się masakrycznie śnięty Smile Racja że udało się kopnąć mocno i nie było offtopów, ale dobrze że nie graliśmy dalej Smile
Tolo
PostWysłany: Sob 20:39, 24 Cze 2017    Temat postu: 23.06.2017 - Spalić zdrajcę !

- Drużyna ruszyła w stronę Altdorfu z dokumentami wolnej kompanii
- Do wyboru mieliśmy kilka dróg - tańszą przy rzece ale bardziej obserwowaną przez labirynt i droższą ale bezpieczniejszą - korony błysnęły
- Z plotek dowiedzieliśmy się że obie armie zajęły pozycje po przeciwnych stronach brzegu. Uzurpator zaś z Emanuelle wszedł do miasta na ceremoniał sprawdzianu ognia.
- Wiemy również że więziony jest Raul (zabójca regenta), stwierdziliśmy że był to bardzo dobrze uszyty spisek! Raula należy uratować by nie pogrążyć imperium w większym chaosie.
- Dotarliśmy do podgrodzia. Altdorf jest zamknięty z każdej strony. Wejść do miasta mogą tylko osoby z odpowiednim glejtem - każdy szukał sposobu na dotarcie do środka. Drużyna się podzieliła i wybraliśmy dość brawurowy sposób. Zasłużeni żołnierze Imperium mają prawo do pochówku na świętej ziemi świątyni Morra w Altodrfie. My zaś (Shaz,Konrad) "dołożyliśmy" własne ciała do orszaku i prowadzeni przez Alberta i Waldemara dotarliśmy za mury miasta.
- W stolicy zaczęliśmy przygotowania do skoku. Potajemnie nawiązaliśmy kontakt z inspektorem Runge. Przygotowaliśmy plan.
- Wernera nie ma w mieście zatem skorzystaliśmy z usług innych awanturników i rozpoczęliśmy akcję
- Shaz pilnował obwodów, kampłan się za nas modlił a Waldemar i Konrad dziali w "Czerwonej Wieży"
- Uratowaliśmy Raula, kuleje i jest ranny.

Sesję uważam za bardzo udaną. W końcu poczułem że naprawdę kopaliśmy przygodę do przodu. Mamy naprawdę dużo do zrobienia i szkoda czasu na odgrywanie ploteczek z żołdakami "co słychać w chlewie" Smile Też dało się odczuć nasz profesjonalizm. Pewien jednak jestem że takie przyspieszenie fabuły zbliża nas do baaardzo długich rozmów z ważkimi tego świata!

P.S. Brak alko jest spoko - ale myślę że można zrobić tak z całą ekipą np przez pierwszą 1h max 2 piwka - załatwiamy ważne ustalenia - potem dużo % i akcja na maxa Very Happy

Powered by phpBB © 2001 phpBB Group